Zmieniacie dekoracje świąteczne?

Zmieniacie dekoracje świąteczne co roku?
ja w sumie zawsze wieszam na choince to samo i niespecjalnie chce mi się wydziwiać

Niby to samo, ale co roku jakieś nowe elementy dokupuje     

Staram się co roku zmieniać dekoracje w domu bo coś fajnego zawsze gdzieś znajde. Jednak najwiecej inspiracji daje mi się znaleźć tutaj http://desideradesign.pl/kolekcja/nowosci. takie fajne dodatki do domu mogę potem cikawie wykorzystać.

Ja mam co roku te same ozdoby, ale często inaczej je stawiam. To znaczy stroik trochę zmienię i przerobię. Bombki pozamieniam i pomieszam z innymi. A mam ich niezłą kolekcję co sprawia, że co roku część z nich jest nie używana. Czasem zmienię łańcuch na choince i już inaczej wygląda. Najwyżej nowe serwetki dokupię, bo moja żona zawsze się skarży, że ma tylko dwie świąteczne obrusy i to jeszcze takie stare. Ale staram się niczego nie dokupywać, bo jednak nie są to tanie rzeczy

Ja jak to kobieta uwielbiam takie duperele. Po pierwsze zawsze na okres świąt sama robię sobie sobie świąteczne paznokcie. A że na takich stronach jak jest pełno pomysłów, to co roku są one inaczej ozdobione. Do tego co roku zawsze coś dokupuję. Dlatego też mój dom mimo, że używam w większości tych samych ozdób to wygląda to inaczej. Z resztą mam niezłą kolekcję ozdób przez co mogę spokojnie je wymieniać i zmieniać co dwa lata. Dlatego też zawsze wszyscy co mnie odwiedzają na święta to wydaje się im, że mam co roku nowe ozdoby. Wiecie jeszcze z poprzedniego roku jako tako je kojarzą, ale po dwóch latach kompletnie nie.

Uwielbiam święta bożego narodzenia i praktycznie co roku kupuje nowe akcesoria i dekoracje

Zdecydowanie zmieniam. Tzn, jeśli coś mi odpowiada i ładnie wygląda po roku, to ponownie wyciągam taką dekoracje, ale też staram się cokolwiek w niej zmienić, jakoś zmodyfikować, żeby to jednak nie było dokładnie to samo. Inna kwestia, że ograniczam ilość takich dekoracji i nie przewracam się na każdym kroku o jakieś świąteczne akcenty

Oczywiście, że zmieniam, bo wtedy też niskim kosztem "odświeżam" mieszkanie i mam pewność, że tak szybko mi się nie znudzi. Ale nie liczy się dla mnie ilość dekoracji, a ich jakość. Niedawno zmieniałam te jesienne na zimowe i bardziej świąteczne (kilka ładnych rzeczy udało mi się znaleźć w czasie przeglądania oferty na www.kaufland.pl i potem kupiłam je stacjonarnie w czasie innych zakupów). Mam raptem kilka świeczników i świeczek, nowy obrus, dekoracje okienne i świecący łańcuch w salonie. No i oczywiście też jest już choinka, ale to zdecydowanie wszystko i już nic więcej nie będę dostawiać